niedziela, 27 grudnia 2020

Do pseudo warsiawiakof

 Poubeckie spady, korupcyjna Czajka,

Haneczka kukułka, podrzuciła jajka! Wykłuł się Rafaułek, ta warszawska zmora, A całujta chamy, w dupę wy Kaczora!

Oda do prostaty

Stoję nad muszlą, dzierżąc batutę,

Krople grają marsza, nuta w nutę,

Leciutkie melodii echo się niesie... Cudowny koncert w białym sedesie...
I tak minęły te wszystkie lata,
By pierwsze skrzypce, grała prostata!

środa, 16 grudnia 2020

piątek, 11 grudnia 2020

środa, 25 listopada 2020

Na drugą stronę

Mamo, nie mogę znaleźć drzwi do domu w którym mieszkasz, 

Nie wiem czy rozumiesz. 

Słyszę moje kroki, lecz nie widzę dokąd mnie niosą.

Umyj mnie do czysta, połóż kwiaty na policzkach.

Czy tam, dokąd idę to Niebo?! 

Nie wpuszczasz mnie, a ja nie wiem dokąd idę,

Nie mam do kogo się zwrócić... 

Nie płacz za mną, już nie płacz mamo, 

Wszystko jest dokładnie tak, jak myślisz,

Ubierz mnie na biało i zabierz mnie do miejsca, 

Gdzie nie słyszę moich kroków, 

Umyj mnie, umyj mnie do czysta...

Dopóki świeci słońce oczyszczenia...

niedziela, 22 listopada 2020

UŚMIECH

Uśmiech mam w sobie, dostałem od mamy,

Masz i ty, tylko jakby schowany. Widzę to lepiej niż myślisz, nie łatwe do ukrycia, Długi ma też termin,termin do użycia! Tylko nieliczni patrzą na nas, swą miną biedną i wrogą, Sprawdzam jesieni łzy... Oni nas nie lubią, bo byliśmy sobą.

czwartek, 12 listopada 2020

 Złote włosy wiatru, gnają

Płaczące pajęczyn oczy,

Warkocze wspomnień wyplatają,

Czas niecierpliwy kroczy.
Ciężkim oddechem łka,
Minionych lat, naszego bycia.
Może jeszcze coś ma,

Eliksir lepszego życia...

Chudemu Rujowi

 Pluskwo bez krwi,

Gnido łonowa, Kleszczu co śpi, Pleśnio mlekowa, Lokaju zasrany, Zwisie przeszczepa, Platfusie zdeptany, Zarazo ze skrzepa, Od Polski won chamie, Lewacka wywłoko, I za to, że kłamiesz, To guy ci w oko!

niedziela, 1 listopada 2020

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Tylko mgła lekko się unosi,


Gdzieś dusza o modlitwę prosi,

I ja, tam gdzie Wszyscy Święci,

Choć pozornie zamknięci!

I ta cisza głucha...
Boga słucham!

piątek, 30 października 2020

Czerwony błyszczy grom,

Zajęczał skisły srom! To sposób jest na życie, Wyskrobać swe macice, Bolszewii rewolucja, Krzycząca prostytucja, Wulgarny język gra I dzieci tylko żal...

środa, 28 października 2020

 Wpadła czarna krowa, na jurnego byka,

Byk z kopyta jebnął, wrota pozamykał. Krowa już wypięta, już by dupy dała... Lecz trafiła biedna, na byka pedała!


Krowa pomyślała chwilę... Nic nie będę miała w tyle?! Więcej się już nie wahała, Byka sama wyruchała!

Krowa uśmiechnięta, wytarła swą dupę, Lekko zamuczała: Ale było super! Pomyślała sobie...i co że pedałek, Chętnie bym possała, aż do samych jajek.

wtorek, 27 października 2020

Sumienie

 Śmierć stoi u boku,

Jak łaskawa pani,

Dotrzymując kroku, Obserwując drani. Już się pochyliła, Wyciągnęła kosę, Matka mnie zabiła, Nie martwiąc się losem, Lecz ma dusza żywa, Duszy nie zabiła, Co noc tak przybywam, Będzie o mnie śniła...

poniedziałek, 26 października 2020

Pyszny boczuś - zagrycha





Około 1 kg chudego boczusia

4 jajeczka

2 łyżeczki papryki słodkiej

1/2 łyżeczki płatków suszonego chili 

(jak lubicie pikantne, to łyżeczka płatków)

Łyżka suszonej cebulki

1 ząbek czosnku(wyciśnięty, albo drobno posiekany)

1/2 łyżeczki pieprzu grubo mielonego, 

łyżka soli

Bułka tarta,

Mąka

Opakowanie smalcu

Bocuś kroimy na plastry o grubości ok. 1 cm.

Wrzucamy do miseczki i wsypujemy przyprawy, dobrze mieszamy...

Teraz delikatnie rozbijamy tłuczkiem ( z jednej strony)

Przygotowujemy trzy talerze.

Wsypujemy do dwóch talerzy:

1 - Mąkę

2 - bułeczkę tartą

Do trzeciego talerza wbijamy jajka i roztrzepujemy.

Bociuś zanurzamy w mące, teraz w jajeczkach i na końcu w bułeczce tartej.

Rozgrzewamy patelnię, ale na średnim ogniu i smażymy około pięć minut z każdej strony!

KURWAAAAA, JAKIE TO DOBRE!!!😀😇😈😂😂😋🙌😎💪🎩


W pewnym mieście, nikt nie uwierzy,

Doszło wczoraj do dziwnej kradzieży Nie przyszło by nawet do głowy, Że złodziej chciał ukraść...serce Jezusowi! Wołam do mężczyzn, do kobiet wołam Brońmy swej wiary, brońmy Kościoła! Gdzieś zanikają nam obyczaje, Na każdym rogu, ogon wystaje!

sobota, 24 października 2020

Nadziejo...

Nie ma pokoju dla bezbożnych, Żadnych pieśni dla chóru, żadnych,

Żadnej nadziei dla wyczerpanych ,

Jeśli pozwolisz im wygrać , jesteś pokonany.

Nie zawiedźmy tego dobrego, 

Miłujmy miłościwe serce jego...

Jedno  serce rani inne serce,

Słowo zabija coraz więcej.

By życie nie było, jak piekło,

Podaruj nam kolejne , Panie,

Za to, które gdzieś uciekło...

piątek, 23 października 2020

Miłość za pieniądze...

Boję się światła dziennego,

Nie chcę samopoczucia dobrego,

Dwie kreski, tylko jeden raz..

Każdej nocy, każdego weekendu, gaz.

Dzień zgaszony w oczach drży, 

Pod moim makijażem łzy.

Twoje usta pozostaną w zamknięciu,

Gdy się obudzimy z niepamięcią.

Seks, za pieniądze, łzy,

Ja, ty


wtorek, 20 października 2020

Spojżenie

Na podłodze, na mej nodze,

Coś przygląda mi się srodze,

Zapach, jakby edam sera,

Nosek lekko mi rozdziera...

Od żonusi będzie bura,

To w skarpecie łypie dziura!


środa, 7 października 2020

Tato...

Chciałbym, byś znów na rękach mnie nosił,

Byś, tak jak dawniej, utulił mnie,

Bym złote łany znów z Tobą kosił,

Byś śmiał się do mnie, nie tylko gdy śnię...

Byś mógł , jak dawniej nazywać mnie Tomuś,

Pokazać, jak cudne, jest nasze życie,

Daj mi mieć siłę, Boże dopomóż,

Tylko już o to proszę Cię skrycie...


(Koledze Tomkowi  07-10-2020 AD)



niedziela, 4 października 2020

Zło...

Wiatr opowiada pieśni o górze tej zmartwionej,

O cieniu co nadchodzi, miłości utraconej.

O rzekach, które płyną, gdzie krew wsiąka na piachu,

Gdzie Bóg pierwszy stał stopą, o Górskim Karabachu.

Gdzie nóż osmańskiej zbrodni, dokarmia diabła skronie,

Gdzie świat już się odwrócił, gdzie chrześcijaństwo płonie!

Mrok rozprzestrzenia ręce, by skalać imię Boga,

By pękło matki serce, by wieczna była trwoga...

By już nie było Boga!


piątek, 2 października 2020

Czajkowskiemu...

Srać, albo nie srać, oto zapytanie,

A jeśli zatwardzenie i w połowie stanie?! Na klopa siędę, zgryzot mych morze, A co, kiedy rzadko, pobrukam łoże?! Ulga na męki, to lewatywa, Podłączam wężyk, niechaj se spływa...
Nie myślcie tylko, że jest to bajka,
Gówno nie trafi rurą gdzie Czajka,
Bo pompa w rurze jebała na amen,
Prosto do Wisły wleci skubane!

poniedziałek, 28 września 2020

Nienawistni...

Nienawidzą nas, kraje upadłe,

W tej nienawiści wściekle zajadłe,

Bo jesteśmy ich głosem sumienia,

Bo prawdy i Boga w nich nie ma,

Jesteśmy, im jak rosa poranna,

Jak dla upadłego anioła hosanna!

Któż im broni iść inną drogą,

Plecak ciężki, wypchany trwogą...

Odrzucili Boga w zaślepieniu,

Krzyczą, nie cierpią już w milczeniu.


sobota, 26 września 2020

Z babim latem...

Snują się nitki jedwabne,

Jak myśli me ulotne,

Jak słowa twe powabne,

Jak chwilę cichych dotknięć.


Gra wiatr melancholijnie,

Na słońca ciepłej strunie,

Wygrywa twoje imię,

Najpiękniej, jak je umie!


Posłucham jeszcze sobie,

Symfonii tej jesiennej,

Pomyślę też o tobie,

Miłości mej niezmiennej...


I nawet kiedy cisza...

W sercu gra mym, Krysia!




czwartek, 17 września 2020

17-09-1939

Mamo, wiesz że jest wojna,

Choć niebo piękne nad nami,

Wrony zrzucają bomby,

Na łąki, jak aksamit...

W mojej transzei cisza, 

Czasem zaświszczy kula,

Nagle wbił bagnet Grisza,

Konam Mateczko w bólach...

Nie ujrzę Cię już mamo,

Tak tęsknię za Twym ciepłem,

ZdRadziecki, sztylet rano,

Chroń Boże nas przed piekłem...

 


czwartek, 10 września 2020

Fredziowi...



Alfred, imię to nosi chłopaków tysiące,

Gdzie jesteś teraz Zgredzie?

Niechaj anioły zagrają Ci koncert!

Kiedyś Cię odnajdę Alfredzie...


Malujesz teraz Bogu, co w błękicie?

Wywieszisz swe dzieła w nieboskłonie?

Byłeś barwny, choć skromne miałeś życie!

Niechaj Twe serce miłością płonie.


Wyczaruj z chmur, dzieło jakich mało,

Niech ujrzą to wszyscy, dziwnie to wybrzmiało,

By nam nie brakowało...

Bądź duszą, skoro ciało już nie chciało...


Może tam, gdzie Twe odbicie,

Też jest stacja benzynowa?

Tak w nadziei Cichej skrycie...

Tańsza woda zaogniona!😇🙌

Słodziaki

Słodkich ludzi unikam, cóż,

Odwrócisz się plecami, Wbiją Ci w nie nóż!

wtorek, 8 września 2020











...
Poblakłe fotografie, kolory wspomnień,
Pamiętam spracowane Twoje dłonie,
Zabierz mnie do tamtej chwili,
Bym nie mógł znów się mylić,

Czekam...

Patrzysz o Panie z niebieskiej krainy,

Na ludzkie czyny, w podłość odziane,

Chcą mordów, gwałtów, niewinnej dzieciny

Pomóż nam w walce o Panie!

Czasem bezradność, dopadnie człeka,

Ideologia w kolorach tęczy,

Wyciągam serce, mój Boże czekam,

Niech szatan nas już nie dręczy!


piątek, 31 lipca 2020

Flaszuniowi...on wie.😇🤗

Maleńka duszyczka, człowieczek niewielki,
Cichutko leży, jak w piasku muszelki,
Poświęć, mój Boże, rączki i nóżki,
By się trzymały Twej świętej dróżki,
By rosła zdrowo, na chwałę Pana,
Śpiewajmy wszyscy, oj dana, dana...

środa, 22 lipca 2020

Do POlszewików


Chodźcie zasrańce, wszami odziane, Wy pacieruchy w mordę kopane, Niechaj ktoś więcej ich tu zawoła, Wsad zrobię z mend tych do ziemii doła! Po tym, jak zwykle, rach ciach ciach... Piasek i wapno, wapno i piach!

wtorek, 21 lipca 2020

Cud nad Wisłą...🇵🇱♥🇵🇱💪🎩🙌

Rym cym cym,
Zrobim dym,
Hopaj siup,
Cweli w dziub!
Niechaj wieś, piknie gra,
A miastowy w gacie sra!
Niechaj Ci, za Podkarpacie,
Z głodu mają pełne gacie!
W dupie mamy te bojkoty,
Co lewackie robią młoty!








Rasa panów, inteligenci, Skurwysyni, wciąż nadęci, Nie ulegajmy ich narracji, Żądajmy od nich reparacji!




niedziela, 12 lipca 2020

Bomby spadały, ciężkie z chmur,
Na chłopców z Westerplatte,
Mimo, że sami i od ran ból,
Brali to na klatę!
W sercach niepokój cichutko łkał,
Lecz każdy wtedy przyznał,
Że w duszy jeden marsz im grał...
BÓG HONOR I OJCZYZNA!

poniedziałek, 22 czerwca 2020

Cicho, niczym ćma senna nad ranem, Przechodzę pod światłem cienia twego, Stojąc nad życia kranem, Spijam każdą chwilę jego... I tylko czasem się trwożę, Bo czasem wątpiłem w Ciebie... Mój Boże!

piątek, 5 czerwca 2020

KRÓTKO O SOBIE


Choć sam grzechów mam wiele, Choć drogi wiodły mnie kręte, Wiem, że są przyjaciele, I Pan Bóg, tuż za zakrętem...
Do tego ciągle mnie wzusza,
Żona ma ukochana...
...i serce Pana Jezusa!

środa, 15 kwietnia 2020



Za oknem coś zawyje, coś zatrąbi,
Ludzie, snujący się jak zombi,
Li tylko Wiosna niewzruszona,
Zielone rozkłada swe ramiona.
Choć bardzo się przy tym trudzi,
Do życia wszystko budzi .
Codzienność uprzyjemnia,
W powietrzu epidemia...

wtorek, 14 kwietnia 2020

STRACH

Choć, opowiem coś Ci,
Już przeniknął przez drzwi,
Ślepia świecą w ciemności,
Kiedy na mnie się złości,
Już drętwieją mi ręce,
Nawet nogi i więcej...
Wtedy walą się ściany,
Ale kły ma skubany...
Silny strasznie jak miś,
Pewnie zgniecie mnie dziś...
Już się pali podłoga,
W moich oczach jest trwoga...
Ach!
Wstrętny strach!
Już runęły mi ściany,
Tatuś mój znów pijany,
Więdną na polu kwiaty,
Wszystko na widok taty,
Strach już leży na wyrze,
Słonko jest coraz niżej,
Oczy szybko zamykam,
Jednak on mnie przenika,
On najchętniej tu gości,
Kiedy idą ciemności,
W takim ciemnym pokoju,
Strach wyrusza do boju,
Może wszystko się stać,
Jego pokarm, się bać...
Ach!
Wstrętny strach!
Jestem z tym całkiem sam,
Ciemność, kłódki u bram,
Wśród kołdry i poduszek,
Aż ze strachu się duszę,
Ze mną siedzą pluszaki,
W nich strach też widzę jakiś,
Tylko schować się muszę,
Tak jak Tomcio Paluszek...
Ach!
Wstrętny strach!

piątek, 3 kwietnia 2020

Zagadka


Śpiewać każdy może, tak tate zawodził,
Synek miał Tu polew, takie żarty płodził!
Obaj to zasrańce i lewackie gnidy,
Austryiackie chłopki, a do tego żydzi!

czwartek, 2 kwietnia 2020


NAWRÓCENIE...

Jezu co na Krzyżu stoisz,
Żywym włosem ramiona okryte,
Odpraw zło ,Ty się nie boisz,
Niechaj grzechy będą zmyte.

Niechaj krwawe Twe ręce,
Grzechem naszym odziane,
Smutków nie każ mi więcej,
Grzeszny jestem o Panie! 

Bym nie słonił się Tobą,
Grzechu pełne mam rany,
Bym cierpienia szedł drogą,
Bom przez Ciebie kochany!

Wiem, że grzechów nie zmniejszysz,
Ale wiem, że wybaczysz,
Ciężar staje się mniejszy,
Nie, nie musisz tłumaczyć!

Łatwo wyrzec się Ciebie,
Utracić?...myśli zostają,
O ufność proszę dla siebie,
Niech serca znów grają!

sobota, 21 marca 2020

Kiedy ząbek boli, zżółkł czy coś Ci śwista,
Koronawirus się cieszy, zapomnij, że jest dentysta!
Oszczędzisz zdrowie swoje i dentysty,
Poczekaj z zabiegami, gdy świat już będzie czysty!
Zostań w dobrym zdrowiu, dowód masz namacalny,
Wirus jest niewidoczny, więc bądź odpowiedzialny!
To czas by zacząć myśleć śmiało,
Jesteś, jaki jesteś, wystarczy byś mył ciało!
Skutecznie zwalczysz Covid 19-ście,
Zostając w domu,
A ręce myj mydłem, dwa razy...po sekund piętnaście!

Poszarpane myśli

  Widzę Że obserwujesz Kiedy wchodzę i wyrzucam z siebie Przez łzy płynę Zderzam się ze swoimi światami Słowa tańczą w mojej głowie Walczę B...