piątek, 2 października 2020

Czajkowskiemu...

Srać, albo nie srać, oto zapytanie,

A jeśli zatwardzenie i w połowie stanie?! Na klopa siędę, zgryzot mych morze, A co, kiedy rzadko, pobrukam łoże?! Ulga na męki, to lewatywa, Podłączam wężyk, niechaj se spływa...
Nie myślcie tylko, że jest to bajka,
Gówno nie trafi rurą gdzie Czajka,
Bo pompa w rurze jebała na amen,
Prosto do Wisły wleci skubane!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Grochówka wojskowa

 Pół kg. grochu łuskanego, opłukanego wrzucam do około 1½ litra wody na jakieś 12 godzin. Teraz do 1½ litra, zimnej wody, wlewam całą zawart...