poniedziałek, 28 września 2020

Nienawistni...

Nienawidzą nas, kraje upadłe,

W tej nienawiści wściekle zajadłe,

Bo jesteśmy ich głosem sumienia,

Bo prawdy i Boga w nich nie ma,

Jesteśmy, im jak rosa poranna,

Jak dla upadłego anioła hosanna!

Któż im broni iść inną drogą,

Plecak ciężki, wypchany trwogą...

Odrzucili Boga w zaślepieniu,

Krzyczą, nie cierpią już w milczeniu.


sobota, 26 września 2020

Z babim latem...

Snują się nitki jedwabne,

Jak myśli me ulotne,

Jak słowa twe powabne,

Jak chwilę cichych dotknięć.


Gra wiatr melancholijnie,

Na słońca ciepłej strunie,

Wygrywa twoje imię,

Najpiękniej, jak je umie!


Posłucham jeszcze sobie,

Symfonii tej jesiennej,

Pomyślę też o tobie,

Miłości mej niezmiennej...


I nawet kiedy cisza...

W sercu gra mym, Krysia!




czwartek, 17 września 2020

17-09-1939

Mamo, wiesz że jest wojna,

Choć niebo piękne nad nami,

Wrony zrzucają bomby,

Na łąki, jak aksamit...

W mojej transzei cisza, 

Czasem zaświszczy kula,

Nagle wbił bagnet Grisza,

Konam Mateczko w bólach...

Nie ujrzę Cię już mamo,

Tak tęsknię za Twym ciepłem,

ZdRadziecki, sztylet rano,

Chroń Boże nas przed piekłem...

 


czwartek, 10 września 2020

Fredziowi...



Alfred, imię to nosi chłopaków tysiące,

Gdzie jesteś teraz Zgredzie?

Niechaj anioły zagrają Ci koncert!

Kiedyś Cię odnajdę Alfredzie...


Malujesz teraz Bogu, co w błękicie?

Wywieszisz swe dzieła w nieboskłonie?

Byłeś barwny, choć skromne miałeś życie!

Niechaj Twe serce miłością płonie.


Wyczaruj z chmur, dzieło jakich mało,

Niech ujrzą to wszyscy, dziwnie to wybrzmiało,

By nam nie brakowało...

Bądź duszą, skoro ciało już nie chciało...


Może tam, gdzie Twe odbicie,

Też jest stacja benzynowa?

Tak w nadziei Cichej skrycie...

Tańsza woda zaogniona!😇🙌

Słodziaki

Słodkich ludzi unikam, cóż,

Odwrócisz się plecami, Wbiją Ci w nie nóż!

wtorek, 8 września 2020











...
Poblakłe fotografie, kolory wspomnień,
Pamiętam spracowane Twoje dłonie,
Zabierz mnie do tamtej chwili,
Bym nie mógł znów się mylić,

Czekam...

Patrzysz o Panie z niebieskiej krainy,

Na ludzkie czyny, w podłość odziane,

Chcą mordów, gwałtów, niewinnej dzieciny

Pomóż nam w walce o Panie!

Czasem bezradność, dopadnie człeka,

Ideologia w kolorach tęczy,

Wyciągam serce, mój Boże czekam,

Niech szatan nas już nie dręczy!


Poszarpane myśli

  Widzę Że obserwujesz Kiedy wchodzę i wyrzucam z siebie Przez łzy płynę Zderzam się ze swoimi światami Słowa tańczą w mojej głowie Walczę B...