poniedziałek, 22 stycznia 2024

...a w jeziorze

 W oleju tylko śledzie,

Bo śledzie to pedzie! Zaś Panie, to szprotki, By uciąć te głupie plotki! Płastugi, albo li flądry! Lub węgorz ostatecznie. A śledzie to cholerniki i wiodą siebie niegrzecznie. A takie, na przykład płotki Kiełbie je omijają, Bo płotki, proszę Pana, Karasiom pizdy dają! Znaczy burdel, proszę Pana! Rynsztok, zamtuz, chędożenie! A makrele, Pan Szanowny, wolą zwykłe pierdolenie. Bo to właśnie, proszę Pana, Takie rzeczy w słodkiej wodzie, W słonej kutas sam opada, Jak wąsy na brodzie! Nie je bajka to! Je bitwa! Wrzasnął gromko sum wąsaty! Karaś mu pokazał fucka! Zamilcz, głupku! Won do chaty! Sum wkurwiony, co do diaska?! Jakiś konus mnie sforuje? W mig dogonił sum Karaska, I zabił go chujem!

(autorstwa mojego i Autokomiksicka)

Poszarpane myśli

  Widzę Że obserwujesz Kiedy wchodzę i wyrzucam z siebie Przez łzy płynę Zderzam się ze swoimi światami Słowa tańczą w mojej głowie Walczę B...