Stalowe chmury, gniotą oddech,
Choć smutne, nie ronią łzy. Drzewa na baczność, stoją w bezruchu Oddają honor im. Ptaki zamilkły, i nawet muchy, Schowały się gdzieś w drzewach, Łzy pojedynczo, jak ciepłe kluchy, A niebo dalej nie śpiewa...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Poszarpane myśli
Widzę Że obserwujesz Kiedy wchodzę i wyrzucam z siebie Przez łzy płynę Zderzam się ze swoimi światami Słowa tańczą w mojej głowie Walczę B...
-
Widzę Że obserwujesz Kiedy wchodzę i wyrzucam z siebie Przez łzy płynę Zderzam się ze swoimi światami Słowa tańczą w mojej głowie Walczę B...
-
Po cóż nam w tłumie siedzieć Z awistnym karmić ego Wampirze dusze krwią napełniać Więc pytam się, dlaczego?! Wystarczy nam dla siebie być ...
-
Jestem zakochany, Krysi klon Cały świat biorę w swoją dłoń Jak wierszowana melodia bezdźwięk Nikt nie potrafi zrozumieć o czym myślę dziś ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz