sobota, 10 lipca 2021

 Mijam ludzi z antykoncepcją rzeczywistości na uszach,

W krawacie, od dziewiątej do siedemnastej Mordor, katusza... Zachodnia obietnica, wirus dla mas, aborcja umysłu... (Trujące pachnidło tych co z prądem) Idę, na głową satelity pandory, Apokalipsa czeka od Boga przycisku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Poszarpane myśli

  Widzę Że obserwujesz Kiedy wchodzę i wyrzucam z siebie Przez łzy płynę Zderzam się ze swoimi światami Słowa tańczą w mojej głowie Walczę B...