-----------------------
Wisi na chuju prezerwatywa,
Chuj po robocie, więc odpoczywa!
Pół nocy biedak stękał i ruchał,
Do gumy spermy dużo nadmuchał!
W pizdę ciemną wbili kutasa,
Zewsząd różowa oblekła go masa.
Ciasno mu było i łeb miał śliski,
I do wymiotów był biedak bliski!
Fajfus pomyślał, ostre dymanie,
Tylko czy gumie nic się nie stanie?
Oby nie pękła, bo będzie szlus,
I składać będę o pięćset plus!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Poszarpane myśli
Widzę Że obserwujesz Kiedy wchodzę i wyrzucam z siebie Przez łzy płynę Zderzam się ze swoimi światami Słowa tańczą w mojej głowie Walczę B...
-
Widzę Że obserwujesz Kiedy wchodzę i wyrzucam z siebie Przez łzy płynę Zderzam się ze swoimi światami Słowa tańczą w mojej głowie Walczę B...
-
Po cóż nam w tłumie siedzieć Z awistnym karmić ego Wampirze dusze krwią napełniać Więc pytam się, dlaczego?! Wystarczy nam dla siebie być ...
-
Jestem zakochany, Krysi klon Cały świat biorę w swoją dłoń Jak wierszowana melodia bezdźwięk Nikt nie potrafi zrozumieć o czym myślę dziś ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz