Mamo,pamiętam twój zapach,
Twe ręce tulące,me oczy lśniły wodospadem. W oknie usiadło słońce, głaszcząc twe włosy. Potrafiłaś wyrosnąć spod ziemi, Kiedy drżało me serce Teraz zostały mi tylko blizny od twej szminki I płaszcz tkany tęsknotą Nie było obietnic klejonych na ślinę.niedziela, 12 września 2021
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Poszarpane myśli
Widzę Że obserwujesz Kiedy wchodzę i wyrzucam z siebie Przez łzy płynę Zderzam się ze swoimi światami Słowa tańczą w mojej głowie Walczę B...
-
Widzę Że obserwujesz Kiedy wchodzę i wyrzucam z siebie Przez łzy płynę Zderzam się ze swoimi światami Słowa tańczą w mojej głowie Walczę B...
-
HONOR Morze czerwonych traw, chłonie, jak statki mogiły, Ze śmiercią igrał Staś , choć wcale nie miał siły, Zapachem chleba z trwog...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz