Droga...
Kiedy spotykam górę smutku,
Nie wiem ja pokonać drogę,
Czy wdrapywać się do skutku?
Łamiąc duszy mojej nogę?
Jak mogę przejść dalej?
Jak iść choćby o dwa cale?
Kiedy wnętrze jest w ruinie,
Kiedy umysł w chmurach płynie...
By uchylić niebios bram,
Muszę drogę znaleźć sam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Poszarpane myśli
Widzę Że obserwujesz Kiedy wchodzę i wyrzucam z siebie Przez łzy płynę Zderzam się ze swoimi światami Słowa tańczą w mojej głowie Walczę B...
-
Widzę Że obserwujesz Kiedy wchodzę i wyrzucam z siebie Przez łzy płynę Zderzam się ze swoimi światami Słowa tańczą w mojej głowie Walczę B...
-
HONOR Morze czerwonych traw, chłonie, jak statki mogiły, Ze śmiercią igrał Staś , choć wcale nie miał siły, Zapachem chleba z trwog...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz