piątek, 15 listopada 2019

Mgławe me ścieżki życia, Niczym droga przez bagna, Choć nie odmawiałem picia, Nie brakowało mi jadła. Nie byłem, jak klakier, Nie sprzedałem nikogo, Czasem z Bogiem na bakier, Szedłem swoją drogą. I choć żadna we mnie trwoga, Szczęście też mi bratem, Tęskno mi do Boga! Zimą, latem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Poszarpane myśli

  Widzę Że obserwujesz Kiedy wchodzę i wyrzucam z siebie Przez łzy płynę Zderzam się ze swoimi światami Słowa tańczą w mojej głowie Walczę B...